środa, 24 października 2012

Od Ashfur'a

Byłem mały.Tata i Mama byli wymagającymi rodzicami.Przez cały czas tylko uczyłem się polować z siostrą.Razem polowaliśmy na ptaki...przeważnie.Rodzice nam nie pomagali w polowaniu.Ale ogólnie nie wyobrażałem sobie lepszego życia.Ale nawet ten tryb życia nie trwał długo.któregoś dnia moja siostra postanowiła zapolować na małą sarnę.Biegła bardzo szybko bez chwili tchu,tak szybko że nie zauważyła że wbiegła na teren innych wilków.Niestety nie... nie przeżyła tego błędu.Nie mogłem na to patrzeć.Uciekłem biegiem do rodziców,ale inne wilki były ode mnie szybsze.Nie zdążyłem ich powiadomić.Zanim wilki ich zabiły zdążyłem pisnąć cicho-Ma..!Mamo! Łzy napłyneły mi do oczu.Mamo...Tato...Wiedziałem że gorzej być nie może.Dziś straciłem wszystko co miałem.Rodzinę. Wsadziłem wilgotny nosek pod łapę mojej mamy i ...zasnąłem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz