sobota, 20 października 2012

Od Melody - CD historii Shinigami'ego

- To do jutra- powiedział
- Pa- szepnęłam
Oboje poszliśmy do swoich jaskiń.Zastanawiałam się o co chodziło Shinigami gdy to powiedział:
- To magiczny kwiat. Przytrzymaj go dzień a jutro, da ci coś pięknego.
Cóż,o tym dowiem się jutro.Po chwili już spałam...
Kolejny dzień
Zbudziłam się zaraz po tym jak słońce wstało.Mimowolnie obróciłam głowę w stronę kwiatu.Gdy tylko na niego spojrzałam prawie skoczyłam ze zdumienia.
Na kwiecie leżała para przepięknych perłowych kolczyków!Czyżby oto chodziło Shinigami'emu?Jednak te kolczyki były śliczne,więc ubrałam je i poszłam nad wodospad.Jakie było moje zdziwienie gdy zauważyłam tam Shinigami'ego.Gdy też mnie zauważył,uśmiechnął się.
-I co?
-Hmm?
-Jak ci się podobają kolczyki z kwiatu?
-Są przepiękne.Bardzo dziękuje.
I przytuliłam się do niego w ramach podziękowań.Gdy odsunęłam się od niego,zobaczyłam u niego rozkojarzone oczy i do tego kiwał się na różne strony.W końcu upadł.
-Nic ci nie jest?-spytałam lekko przestraszona
-Spokojnie,nic.-powiedział i wstał na przeciw mnie.Cały czas patrzył mi się w oczy,aż zarumieniłam się

<Shinigami,dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz