sobota, 20 października 2012

Od Melody - CD historii Falixy

- Co ty tu robisz?-spytałam się Falixy.Chyba podglądała moją rozmowę z Shinigami'm
-J-Ja sobie wędruje.Tak,wędruje.-odpowiedziała,ale łatwo było rozpoznać,że nie mówi prawdy
-A tak serio to co robisz?-spytałam z uśmiechem
Wzięła mnie jeszcze dalej od Shinigami'ego i powiedziała:
-No dobra.Podglądałam waszą rozmowę.
-Że co?!-krzyknęłam tak głośno,że po sekundzie był już przy nas Shinigami
-Co się stało?-spytał czujnie się rozglądając,szukając jakiegokolwiek zagrożenia
-Nie nic.Po prostu Falixy mi powiedziała coś śmiesznego i stąd ten krzyk.-wytłumaczyłam mu,trochę mijając się z prawdą.
A co miałam mu powiedzieć?"Nic takiego Shinigami.Falixy po prostu podglądała naszą rozmowę.".Ale by Falixy miała u niego kłopoty.Coś myślę,że nawet nie cofnął by się przed zakopaniem jej^^.
-Aha.To ja zostawiam was i będę na ciebie czekał Melody.-i już go nie było
-Czyś ty oszalała Falixy?Wiesz jakie miałabyś u nas kłopoty?-spytałam cicho
-No sorry,ale tak słodko wyglądaliście.
Zarumieniłam się ale powiedziałam:
-Zrozum,nie jesteśmy razem.I nie wracajmy do tych tematów,proszę.
-Ok,rozumiem aluzje.-i poszła już
A ja wróciłam i na nowo rozmawiałam z Shinigami'm.

<Shinigami,dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz