niedziela, 16 grudnia 2012

Od Blow'a do Sam


--S-S-Sam?!
-Blow?!-rzuciła mu się na szyje.
--Nie sądziłem że ktokolwiek za mną by poszedł...Przepraszam...
-Wiesz że cię nie zostawię nie ważne w co byś się wpakował-zaśmiała się
--Przynajmniej mam kogoś kto będzie przy mnie,dziękuje
-Hę?Co z Kimiko ?
--Nie przyszła...Prosiłem ją...
-Przykro mi.
--Przynajmniej tu nie musimy ukrywac Neko,znaczy ludzi
-Ciężko się przyzwyczic co?
--Nie wypominaj mi tak - śmieli się jak za starych czasów
--I znowu będzie konkurencja-wyszeptał
-Nauczyłam się słyszec wszystko co wyjdzie z twoich ust przez te lata.Coś się stało?
--Niby wszystko będzie po staremu,ale będzie mi brakowało niektórych osób
-Mi też np. psychicznej osobości Mzimu, i Czarnego też.
--Może kiedyś wybierzemy się na nasze stare tereny?
-Z chęcią ale to nie teraz,choc poznamy watahę! -powiedziała słodziutko
--Sam...Nie powiedziałam ci o jednej rzeczy
-Hę?
--Dobrze pamiętasz jak mówiłem że co jakiś czas trzeba zmienic wcielenie i zacząc wszystko od początku?
-Co to ma do tej watahy?
--Ja już tu byłem,ale w innym wcieleniu.
--Nie smuc się.
-Co ale...ja nie...
--Nie widzieliśmy się kilka dni a ty zapominasz że ciągle twoje myśli wchodzą w moje?
-Czyli miałeś tu kogoś?
--Tak.
-Ten wilk był stworzeniem Neko?
--Człowiekiem.
-A jest nadal w watasze?-mówiła cicho
--Tak.
-Rozumiem-wręcz wyszeptała
--Mówili mi Tonny,nawet nie byłem 'ładny' jako wilk.
-Ale masz wspaniałą duszę.
--Nie równa się z twoją...
--Heh tylko tu tak siedzimy i gadamy,więc gdzie idziemy? ;3

<Sam? ^^>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz