niedziela, 16 grudnia 2012

Od Saphiry

Siedziałam spokojnie razem z Krossem w jaskini razem z małymi ale ciszę przerwał pisk Miji i Layli.
-Mamo!Dragon i Olimp znowu się w nas zaczynają!-skarżyły się
-Dragon i Olimp,dacie im święty spokój?
-No pewnie jak coś im się stanie to zaraz dostaję ochrzan-powiedział pod nosem Dragon
-Masz racje.-dodał Olimp
-Mamo,możemy iść na spacer-zapytał Dragon
-Oczywiście,tylko wróćcie przed zmrokiem.-powiedziałam za nimi

-No!W końcu się wyrwaliśmy spod oka naszej matki.-powiedział Olimp
-Masz racje,ciągle tylko nie róbcie tego,nie róbcie tamtego.A tfu!Mam już tego serdecznie dosyć!-Warknął Dragon
-To co teraz robimy?
-Nie wiem......może pogonimy króliki?-zapytał Dragon
-Świetny pomysł!-dodał Olimp.I zaczęli je gonić.

[Po 1godzinie]

-Ale była jatka!No normalnie uciekały aż się za nimi kurzyło!-zaśmiał się Olimp
-Normalnie ubaw po łapy!-dodał Dragon
-Ej dragon może podrażnimy niedźwiedzia?-zapytał Olimp
-Pewnie!-dodał Dragon

[Tymczasem w jaskini]

-Och..gdzie oni mogą być.Zaraz będzie ciemno a oni jeszcze nie wrócili.-powiedziałam z niepokojem,nagle do jaskini wbiegła Silverstream.
-Te łobuziaki są twoje?!-zapytała wypuszczając z pyska Dragona i Olimpa
-Tak to są moje dzieci.Co znowu zrobili?!-zapytałam patrząc na nich ze złością
-Drażnili niedźwiedzia....-Silverstream nie dokończyła bo jej przerwałam
-Drażniliście niedźwiedzia!Wiecie czym to się mogło skończyć!!!!-wrzasnęłam na nich

<<<Silverstream ,dokończ>>>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz