czwartek, 13 grudnia 2012

Od Rasset

Od kilku dni nie było Evee.Martwiłam się o nią jak to matka.
-I co?!-zapytałam zdenerwowana Danger'a
-Nie ma jej....
Łzy mi napłynęły do oczu.Czemu jej nie ma?
-...Ale na pewno wróci....-dokończył Danger pocieszając mnie
Po chwili do jaskini wszedł Blue
-I jak?!-zapytałam go zdenerwowana tak jak wcześniej Danger'a
-Nie ma...ale kochanie spokojnie podobno...
-Co podobno?-przerwałam
-Podobno Picalla też nie ma...-powiedział Blue z Danger'em
-No to pozostaje nam tylko czekać...-usiadłam zawiedziona
-Nie martw się...-powiedział Danger
-Możesz już iść Danger i tak to nic nie da...-powiedzieliśmy ja i Blue razem zawiedzieni
-Okeyy...-powiedział Danger i wyszedł
Łza mi spłynęła z oka.Jednak byłam przekonana że niedługo Evee wróci...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz