Odpoczywałam przed porodem.Blue opiekował się mną jak tylko mógł.Kiedy tak leżałam.Nagle złapał mnie ogromny ból brzucha.
-Blue! Ja... -Już biegnę! Chwilę później leżały obok mnie 2 przesłodkie szczeniaczki. -Ona będzie się nazywać Evee-powiedziałam -Racja a ten maluch to Danger -Pasują jak ulał-powiedziała Melody -Oooo jakie słodkie-powiedziała Ofelia Zebrały się młode Alfy i Alfy.Było cudownie mieć przy sobie 2 słodziaki. |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz