sobota, 17 listopada 2012

Od Tsume - CD historii Ofelii

Ofelia jest mi wdzięczna...No chyba...Bo ten pocałunek...Ja nie mogę, pocałowała mnie w policzek! Jakbym był straszy to powiedział bym, że chcę, żeby była moją dziewczyną i mielibyśmy dzieci...
- Zaraz wracam! - krzyknęła i wyszła z jaskini.
Trochę się zdziwiłem, bo była ulewa. Jednam po kilku minutach zmieniła się w delikatną mżawkę i Ofelka wróciła.
- Po co poszłaś? - spytałem.
- Nie ważne. - uśmiechnęła się lekko. - Sądzisz, że tata o mnie pamięta?
- Jasne, że tak! - podeszłem do niej. - Wiesz co mi ciocia kiedyś mówiła?
- Co takiego?
- Że umarli są tam wysoko, w niebie i patrzą się na nas, czuwają nad nami. Kiedy my płaczemy to oni też płaczą, a kiedy się cieszymy to oni też. Zawsze są z nami, chociaż tego nie widzimy! - uśmiechnąłem się.

<Ofelia, dokończ>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz