Byłam bardzo szczęśliwa,będąc z Shinigami'm.Ale od ostatniego czasu bolał mnie brzuch,więcej jadłam i czasem miałam koszmary.Z początku myślałam,że to normalne ale trochę mnie to niepokoiło.To trwało już długo.
Po jakimś czasie postanowiłam pójść w odwiedziny do pierwszej lepszej wilczycy.Zaraz po tym trafiłam na Lucy.
-Lucy!Jak dobrze cię widzieć.
-Melody!Siostra co się stało?
-Skąd wiesz,że coś się dzieje?
-Za dobrze cię znam.No już,powiedz co ci leży na duszy.
Powiedziałam jej o wszystkim.W sensie ból brzucha,zwiększony apetyt oraz kilka koszmarów.
-Czekaj,czekaj...-miała szeroki uśmiech
-Tak?
-A gdzie dokładnie cię boli siostra?
Wskazałam jej.
-To możesz być dumna.-powiedziała z radochą
-Z czego Lucy?
-Jesteś w ciąży.
Moje oczy powiększyły się do granic możliwości.
-Bujasz.
-Nie.Serio,kochana,jesteś w ciąży.No a teraz poinformuj Shnigami'ego,że będzie niedługo ojcem.
Gdy tylko znikła wróciłam do jaskini,gdzie był Shinigami.
-Shinigami?
-Melody!Właśnie chciałem cię szukać.
-Mam nowinę.
-Tak?Jaką?-był zdziwiony
-Zostaniesz tatą.Jestem w ciąży.
<Shinigami,dokończysz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz