niedziela, 4 listopada 2012

Od Falixy

Ech... Nie ciekawie było nie mieć partnera. Poszłam do Midway.
- Chcesz iść na zakupy?- Spytała.
- Może później. Ale najpierw chcę abyś mi pomogła.- Powiedziałam i poszliśmy nad jezioro.
- Powtórka z rozrywki. Przywiążę się do głazu a ty pobiegniesz do watahy po jakiegoś silnego samca. Nie bój się. Umiem wytrzymać bez tlenu godzinę. Jeśli nie wypali po tym czasie wyciągnij mnie.- Powiedziałam kwadrans później.
- Jesteś pewna?- Spytała Midway.

Midway, dokończ


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz